wtorek, 26 lipca 2016

Szczerze o ... Malowanym człowieku



„Malowany człowiek” to pierwsza część Cyklu Demonicznego autorstwa Petera V. Bretta. Akcja powieści rozgrywa się w świecie wykreowanym przez autora. Niby byłby to normalny świat, gdyby każdej nocy ludzkość nie musiała stawiać czoła wychodzącym z otchłani demo
nom. Dzielą się one na różne rodzaje i odmiany. Są wielkie skalne, latające wichrowe, ogniste, drzewne itd.  Od śmierci mogą chronić jedynie runiczne znaki, które malowane są przez Patronów Run lub zwykłych mieszkańców w celu zabezpieczenia domostw. Trzymają one poczwary z dala od zwierząt lub osadników. Jeżeli jednak kolejność run zostanie źle zachowana lub zostaną one zakryte lub zmazane magiczna bariera znika, a każde żywe stworzenie zostaje pożarte przez potwora. Na szczęście wraz ze wschodem słońca, demony wracają do otchłani, by powrócić po zmroku.

Fantastyczny świat składa się z nielicznych „Wolnych miast” . Są one chronione kamiennymi murami i ulicami, a przy bramach osadzeni są strażnicy, przez co obecność demonów jest znikoma. Mieszkają w nich zazwyczaj posłańcy, książęta, minstrele, patroni, lub bogatsza ludność. Tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na takie luksusy. Dlatego większość mieszka w słabo strzeżonych wsiach, zbudowanych zazwyczaj z drewnianych domostw, strzeżonych przez słupy runiczne. Czy są one trwałe? Na pewno nie, skoro w jednej chwili ognisty demon, może spalić budynek, a w następnej chwili przetrawić jego lokatorów. Jednakże ludzie nie przejmują się tym i żyją dalej.

Na samym początku książki mamy okazje poznać pierwszego z głównych bohaterów – Arlena Balesa. Jest to mały, zagubiony chłopiec, mieszkający ze swoją matką i ojcem. Jednak pod  wpływem późniejszych wydarzeń, zmienia się on diametralnie. Kiedy ginie jego matka ( to nie jest spoiler) a on zmuszony jest patrzeć na tchórzostwo ojca, postanawia uciec z domu. Kieruje się do wcześniej poznanego posłańca Reagena, z którym zostaje na trochę dłużej. Dorosły zabiera Arlena do jednego z wolnych miast- Fortu Miln. Zapewnia mu tam „dach nad głową”, wyżywienie oraz wykształcenie. Dzięki temu otwierają się jego drzwi na świat. Jeśli chodzi o samą postać Arlena, imponuje mi on swoją samodzielnością i dokładnością działań. Zawsze ma wszystko przemyślane. Ma jednak bardzo słabe mniemanie o ludzkości, z tego powodu, całe życie trzyma się sam. Zawsze liczy tylko na siebie,  a jego postać owiana jest legendą. Jednakże jest w nim coś, co sprawia, że chcę się zagłębiać historię tego samotnego, oznaczonego życiem człowieka, nazywanego przez wszystkich Naznaczonym.

Kolejnym głównym bohaterem wł. Bohaterką jest Leesha. Młoda dziewczyna zmagająca się z wyrodną matką, przyszłym mężem Garedem oraz kobiecymi problemami. Również mieszka ona w małej wsi, Zakątku Drwali, gdzie jej ojciec prowad
zi drukarnie. Po tym jak rodzicielka postanawia od razu wydać dziewczynę za mąż w chwili kiedy nadejdzie jej pierwsze krwawienie, ona dostaje okres. W tym momencie niegotowa na małżeństwo, ani tym bardziej na wiążące się z tym rodzicielstwo dziewczyna, ucieka do niesympatycznej zielarki Bruny. Na jej szczęście zostaje przygarnięta , i od tej pory, uczy się jak odbierać porody i leczyć chorych. Po paro-letniej nauce zostaje wysłana na wymianę do Angiers. Jest tam ona obiektem drwin ze strony nauczycielki oraz pozostałych uczennic, które wytykają jej „bycie wieczną dziewicą” oraz ciągłe strzeżeniem wianka . Leesha nie przejmuje się tym, bo i tak jest tą najlepszą, i jak sama zauważa „ Nauka zawsze przychodzi jej łatwo ”. Uważam ją za jedną z najbardziej denerwujących postaci w całej książce. Pomijając jej ciągłe niezdecydowanie typu : Iść do łóżka z tym mężczyzną? Urodzić dziecko temu? Wcześniej mogłam stracić dziewictwo…. To naprawdę można znaleźć w niej także pozytywne cechy. Jest zdecydowana, czasami zarozumiała, ale także mądra i skłonna do poświęceń. Prawdziwa kobieca seksbomba.

Ostatnim z trójki bohaterów jest Rojer. Najmłodszy z nich wszystkich, rudowłosy grajek. On również pochodzi ze wsi, mieszczącej się na granicy pomiędzy królestwami. Niestety, przez brak odpowiednich zabezpieczeń, jego rodzina  pozostaje zabita przez demony ( to też nie jest spoiler). Sierotę przygarnia jednak minstrel Arrick Słodka Pieśń, który ma przyjemność przebywać podczas ataku razem z dzieckiem. Po wielu latach, chłopiec staje się sławnym grajkiem, chociaż brakuje mu dwóch palców u ręki ( efekt zabaw z demonami ). Chociaż  Rojer uważa, że każda osoba, która się do niego zbliży, ginie, to on sam  nie ma nic przeciwko pozostaniu towarzyszem walki Arlena. Jego niesamowitym darem jest świetna gra na skrzypcach. Dzięki nim rudy ma moc kontrolowania demonów w zależności jaką muzykę wygrywa. Uważam, że  postać Rojera, jest wyjątkowo sympatyczna. Wychowywał się bez domu, bez rodziny, tylko ze starym pijakiem, na którego musiał zarabiać pieniądze. Odpuszczę mu przez to jego zaliczanie każdej kobiety proponującej mu nocleg.

Nie chciałam aby ta recenzja przejawiała jakiekolwiek spoilery, dlatego jest dość okrojona. Ciekawi mnie czy ktoś tak jak ja nie lubi Leeshy wiecznej dziewicy, albo co myśli na temat Arlena, Rojera i reszty świata wykreowanego przez Petera V Bretta. 

sobota, 23 lipca 2016

Malec!!!


Jak możecie się już domyślić z cudownego tytułu dzisiaj omówimy najbardziej kochany przez wszystkich fanów paring - Malec. Jest to paring oczywiście gejowski, bo jak we wcześniejszym poście wspomniałam wszyscy kochamy gejowskie paringi ;). W Shadowhunters jest to para ratująca ten serial. Szczerze mówiąc myślę, że dzięki nim (i Simonie, który gra na dużo wyższym poziomie niż główni bohaterowie) Shadowhunters otrzymał drugi sezon.

Może na początku wyjaśnię, że Malec to paring naszego ukochanego Magnusa i wrednego (najbardziej dla naszej neonowej marchewki aka Clary, choć w książce był oczywiście dużoooo wredniejszy, nawet groził jej śmiercią ;*) Aleca. Jest to poniekąd zakazana miłość,z dwóch powodów. Pierwszym jest nietolerancja i brak akceptacji homoseksualistów w świecie Nocnych Łowców, a drugim to, że Nocni Łowcy w pewnym sensie pogardzają Podziemnymi (w angielskim brzmi to lepiej -Downworlder ^^). Poza tym Alec nie chce się pogodzić ze swoją ''odmiennością'' i uczuciem, które rodzi się między nim, a Podziemnym. Można powiedzieć, że tych dwóch pochodzi z dwóch odmiennych światów.

Magnus Bane jest nieśmiertelnym czarnoksiężnikiem,
którego matką była kobieta o bliżej nieznanym
imieniu, a ojcem diabeł Asmodeusz. Dokładnie
nie wiadomo ile naprawdę ma lat. Niektóre źródła mówią, że trzysta, inne, że osiemset.. W jego rolę w naszym arcygenialnym serialu wciela się Harry Shum Jr. Jest jedną z nielicznych postaci, które są naprawdę nieźle odwzorowane (nie licząc oczywiście efektów specjalnych, bo z wcześniejszych postów wiecie jak wygląda magia w Shadowhunters). Magnus jest jedną z najbardziej lubianych postaci w książkach. Do tej pory pojawił się w każdej książce ze świata Nocnych
Łowców, a nawet otrzymał własną książkę, która nosi
tytuł ''Kroniki Magnusa Bane'a". Pomimo jego często
dziwnego charakteru i zachowań ma naprawdę wielkie
serce. Udowadnia to liczną pomocą głównym bohaterom
(głównie Alecowi i ze względu na Aleca), ale to jak pragnie
się poświęcić by wydostać swego ukochanego i jego przyjaciół
(w tym też Clary..) ostatecznie ukazuje jego prawdziwe oblicze.




Alec Lightwood jest jednym z najlepszych Nocnych Łowców. Ma wymagających rodziców, których oczekiwaniom stara się sprostać. Jest synem Maryse i Roberta Lightwood. Ma młodszą siostrę dobrze nam znaną Izzy i młodszego brata Maxa. Jest świetnym łucznikiem oraz parabatai Jace'a (nie wiem czemu tak fajny bohater związał się z tak niejafnym bohaterem..). W książce ma osiemnaście lat, jest tym samym starszy od reszty bohaterów dwa lata (nie licząc Magnusa). W serialu musi mieć dwadzieścia, ale nie jestem pewna, bo twórcy tego serialu chyba tego nie wiedzą. Alec jest jedną nielicznych dobrze odwzorowanych postaci i zdecydowanie najładniejszą postacią w serialu (i oczywiście musi być gejem -,-).W jego rolę wciela się Matthew Daddario (tak on jest bratem aktorki grającej Annabeth ;*).




Malec pomimo przeszkód na drodze do szczęśliwej miłości w końcu doczekuje się happyendu. To przecież prawdziwa miłość ;*!!! W sequelu DA możemy się natomiast dowiedzieć, że Malec nadal jest razem (choć nie wzięli ślubu..jeszcze.) i adoptowali dziecko, które jest czarnoksiężnikiem..

Niech hate będzie z wami!

Imperatorka Hatewalker

niedziela, 10 lipca 2016

Coś o samym początku pomysłu


Jak wszyscy wiecie, trwa teraz tydzień, w którym krytykujemy serie "Dary Anioła" i powstałe w jej wyniku produkcje. Nie możemy jednak zapomnieć, przez kogo się to wszystko zaczęło.
Obok na zdjęciu możecie podziwiać pewną Panią ( tak ona ma minę w stylu, tylko coś powiedz, a Cię zeżre). Jest to Cassandra Clare, stwórca wielkiego świata Nocnych łowców. Jej najbardziej kasowymi dziełami są seria "Dary anioła", trylogia "Diabelskich Maszyn"  oraz kolejna z serii "Mroczne intrygi'. Po za tym wydała także dwie książki z cyklu Magisterium i jedno-tomówkę "Kroniki Bane'a". Jak widzicie pani Cassandra uczepiła się wykreowanego przez nią świata, niczym tonący, deski. Jednakże jak wyglądało jej życie i twórczość, zanim pojawiła się jej debiutująca książka- "Dary Anioła: Miasto Kości".

Cassandra Clare właściwie Judith A.Rumelt urodziła się 27 lipca 1973 roku w Iranie. Podczas swojego dzieciństwa bardzo często się przeprowadzała. Mieszkała we Francji, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii. Ostatecznie przeniosła się z rodziną do USA, gdzie zamieszkiwała Los Angeles. W 2004 roku zaczęła pracować nad "Miastem Kości".Wcześniej zasłynęła jednak z opowiadań zamieszczonych w uniwersum Harry'ego Pottera i Władcy Pierścieni. Pierwsze z dzieł dotyczyło historii Dracona Malfoy'a i składało się dokładnie z trzech części:'' Draco Dormiens'';'' Draco Sinister'';'' Draco Veritas''. Opowieść w świecie Tolkiena nosiła nazwę "The Very Secret Diaries". Po za nimi Clare opublikowała także "Wakacje z piekła''. Powyższe dzieła nie przyniosły jej jednak, ani fortuny, ani sławy, dlatego w 2009 roku opublikowała pierwszą część "Darów Anioła'. Książka przyjęła  się wyjątkowo dobrze. Początkowo Cassandra zaplanowała, że powstaną jeszcze dwie książki, o historii Clary i jej przyjaciół. ale widząc swoje konto bankowe, oraz usprawiedliwiając się listami fanów, przeciągnęła "Dary" do sześciu tomów. Mając gotowy własnoręczne stworzony świat, Clare napisała jeszcze dwie serie, które są  prequelem i sequelem już poznanej  przez Nas historii. Dodatkowo wydała także osobną historię Magnusa Bane'a.
Ile jeszcze Cassandra Clare wyciągnie z uniwersum nocnych łowców?  
Jak długo będziemy mogli czytać o  anielskich potomkach?
Odpowiedź jest prosta. Dopóki będą z tego pieniądze...

Jessebelle Raptus

piątek, 8 lipca 2016

   Clary Adele Fray-Fairchaild - Morgenstern-Herondale - czyli to na co wszyscy czekamy..





Clary jest główną bohaterką Darów Anioła (The Mortal Instruments), jak i naszego arcygenialnego serialu. Na powyższym gifie możecie poznać naszą cudowną bohaterkę i jej chłopaka/brata/chłopaka. Clary w książce ma szesnaście lat (tak jak większość bohaterów książek młodzieżowych, wszyscy przecież wiemy, że w tym wieku ujawniają się nasze supermoce i mroczne sekrety skrywane przez naszych bliskich), natomiast w serialu osiemnaście, chodź aktorka, która wciela się w rolę naszej ukochanej bohaterki ma dwadzieścia lat. Ale kierując się zasadą seriali o nastolatkach, nastolatków grają dwudziesto-paro-latkowie.
W postać Clary wciela się niesamowicie uzdolniona młoda aktorka skora do poświęceń (przefarbowała włosy z blondu na rudy) Katherine McNamara (nie mylić z McDonaldem!). Jej gra aktorska poraża nie mniej niż jej neonowo-rude włosy. Na szczęście wraz z Dominiciem Sherwood, która wciela się w rolę Jace'a tworzą bardzo zgrany zespół grający na tym samym poziomie. Czyli pod poziomem morza. Katherine ma jednak na swoim koncie grę w filmie Disneya! A przecież wiemy ile Oscarów zgarnęły produkcje na Disney Channel. Oczywiście nie grała w tak kochanych i znanych nam serialach jak Hannah Montana czy Czarodzieje z Waverly Place, ale myślę, że czwartoplanowa rola w Dziewczynie kontra Potwór to niesamowite osiągnięcie. Zwłaszcza, że wszyscy wiemy co to za film. Ale szczerze mówiąc to Katherine przez całe swoje życie przygotowywała się do roli Clary, no bo w końcu pokonywała jakiegoś potwora w disneyu. Co w takim razie można powiedzieć o naszej serialowej neonowej marchewce..znaczy Clary? Na pewno tkwi we friendzone z Simonem i jest zakochana w jej bracie nie bracie Jace. Przecież wszyscy kochamy Clace.

Widzicie tą namiętność między nimi? Ale poważnie, widzicie czy nie, bo ja nic tu nie widzę.. No, ale przecież to się nazywa prawdziwa miłość! A może jednak pomyliłam definicje..
No więc tak wyglądają z grubsza relacje między naszym głównym paringiem. Niesamowite, prawda?


Tu mamy natomiast nasz kochany friendzone. Wszyscy przecież uwielbiamy frienzony niemal tak bardzo jak gejowskie shipy ;)! Nie wiem czemu widzę tu więcej uczucia niż na gifie powyżej, ale to przecież Shadowhunters, a ja nic nie wiem o sile prawdziwej miłości.

Ale Clary poznaje przecież naszą przebojową Izzy. Z boku możecie zobaczyć ich niesamowicie przyjazną relacje. Szczerze mówiąc nie dziwię się, że Clizzy ma tyle wyznawców..


Natomiast tak --->
wyglądają relację naszej głównej bohaterki z Aleciem (,który jako jeden z nielicznych jest naprawdę nieźle odwzorowany, choć powinien być
wredniejszy dla Clary ;*).

Tutaj natomiast mamy relacje z naszym naprawdę cudownym i zaliczającym się do nielicznych dobrze odwzorowanych postaci w serialu Magnusem oraz taniec Clary.

To na tyle relacji. Nie mam chyba ochoty komentować wam relacji między matką Clary, która przespała cały sezon. Ani Lukiem, który niesamowitym trafem bardzo mocno się opalił. Ale za to jeszcze jedna relacja, która jest chyba moją ulubioną. Mianowicie między Clary, a jej kochanym tatusiem.


Jakby was to ciekawiło, to ten świecący plastikowy patyk rodem ze Smyka jest odpowiednikiem noża serafickiego. Oczywiście trzyma go Clary. Te niesamowite ruchy wszystko tłumaczą ;).

Ale teraz trochę o samej Clary. Jest ona utalentowana plastycznie. I..i..tyle.. No i chce się dostać do szkoły plastycznej i ma supermoc rysowania runów (Nie..Wcale nie jest tak, że każdy Nocny Łowca może je rysować..nie..). A jak sprawdza się jako Nocny Łowca?






Aż się do tego pali ;P. Tak więc to by było na tyle.


Niech hate będzie z wami!
Imperatorka Hatewalker




wtorek, 5 lipca 2016

 Tydzień Shadowhunters



Shadowhunters to serial nakręcony na podstawie pierwszej części z serii książek pt."Dary Anioła", oraz filmu "Dary Anioła: Miasto Kości". Głowna akcja w książce ma miejsce w Nowym Yorku. Poznajemy tam sympatyczną dziewczynę Clary Fray, która zabiega o miejsce w szkole plastycznej. Ma ona swojego najlepszego przyjaciela Simona, którego zna od dziecka oraz jest córką nadopiekuńczej, samotnej matki Jocelyne. Na początku fabuły poznajemy także ''przyszywanego'' wujko-tate Clary, Luke'a oraz Dorote, starszą kobietę, która spełnia się zawodowo w roli wróżbitki. Jest ona współlokatorką głównej bohaterki. Niby Clary jest zwyczajną dziewczyną, jednakże od jakiegoś czasu zaczyna gnębić ją pewien symbol. Zaczyna się go wszędzie doszukiwać. Rysuje go nawet w trakcie snu. Gnębiący ją znak to jeszcze nic w porównaniu z późniejszymi wydarzeniami. Pewnej nocy Clary postanawia porządnie się zabawić, zrelaksować razem z Simonem ( bez skojarzeń zboczeńcy ;) ). Na jej szczęście udaje im się znaleźć najbardziej nadprzyrodzony lokal w mieście. W dodatku szyld pubu ozdabia rysowany przez nią zawijas. Znajomi wchodzą tam nie zważając na wcześniejsze ostrzeżenia. W chwili kiedy Clary i Simon wstępują do knajpy, dochodzi w niej do morderstwa. To właśnie ten moment w którym fabuła się rozkręca... Przejdźmy teraz do serialowego przedstawienia... Shadowhunters jest serialem emitowanym przez stację ABC Family. Wyprodukowany przez Constantin Film oraz Wonderland Sound and Vision majstersztyk, jest jednak parodią świetnej serii autorstwa Cassandry Clare. W postać głównej bohaterki w serialu wciela się Katherine McNamara, aktorka znana z takich filmów jak "Więzień z labiryntu: Próby Ognia" czy komedii ''Dziewczyna kontra Potwór'' stworzonej przez studio Disney. Gra w Shadowhunters przyniosła jej nie tylko pieniądze i rzesze fanów, ale też stała się rozpoznawalna dzięki jej ''wybitnemu'' talentowi aktorskiemu oraz zabójczym rudym włosom. Katherina nie stoi jednak na serialowym podium sama. Wiernie wtóruje jej we wszystkim facet z obniżonym ego i przerostem niewolnictwa nad treścią, pojawiający się w dalszej części książki Jace Wayland grany przez Dominica Sherwooda. Jeżeli nie znacie tego pana to przybliże wam go trochę. Dominic jest dopiero co zaczynającym aktorem a jako swój debiut zalicza telewizyjne reklamy. Jednakże miał już okazje brać udział w ekranizacjach dużego kalibru. Popisał się swoim talentem w "Akademii Wampirów'', a teraz udziela się w Shadowhunters. Wrota do światowego kina jeszcze się nie zamknęły. Idąc dalej tropem debiutów... Postać Simona odgrywana jest przez  Alberto Rosande., młodego chłopaka zmagającego się dawniej z nowotworem. Jest to jego pierwsza poważna rola, ale jego gra aktorska jest wyższa niż McNamary i Sherwooda razem wziętych. Aż dziwne, że został zauważony dopiero teraz. Następnymi z postaci pierwszoplanowych są Isabelle i Alec Lightwood. To ambitne rodzeństwo bardzo popularne i znane w całej serii. Taka nefilińska szlachta. Ich rolę przedstawiane są przez  Emeraude Toubie oraz Matthewa Daddario. Wbrew pozorom uważam, że ich postacie są najlepszymi postaciami w całym serialu. Pomijając fakt, że z Emeraude zrobili lokalną ladacznice, to oboje byliby świetni. Dobra gra aktorska zarówno Em jak i Matta przysparza serialowi dobrej opinii. Tak samo relacje między rodzeństwem nie do końca opisane w książce, ale dodane specjalnie w serialu dają wspaniały klimat. Lightwood'owie sprawiają, że dalej ma się ochotę oglądać Shadowhunters. Po za wymienionymi wyżej osobami w serialu występuje także Magnus Bane grany przez Harry'ego Shum'a, który również odwala kawał dobrej roboty, mieszkający w Czarnobylu łysy Valentine wykreowany przez Alana Van Spranga, murzyn Luke ( Isaiah Mustafa) oraz wielokrotnie pokazywany ulubieniec kobiet Meliorn grany przez Jade'a Hassoune.
Jeżeli nie zachwyciła Cię świetna obsada, to rozczarujesz się również efektami specjalnymi i otoczeniem. Co tu dużo mówić. Na górnym gifie możesz zobaczyć serafickie miecze, zabójczo-szybki bicz oraz łuk kupidyna. Jeżeli dalej masz nadzieję oglądać pokazy efektów specjalnych, to zobacz czarującego Magnusa
Mam nadzieję, że pokazałam Ci wystarczająco...
Akcja Shadowhunters  toczy się w wielu orientalnych i ciekawych miejscach. Nowym Yorku, Czarnobylu, w lesie (nikt nie wie gdzie) oraz w Idrysie. A to wszystko już w pierwszym sezonie. Poza tym można zwiedzić także starożytny budynek  Instytutu w którym znajdują się sprzęty nowsze od tych w NASA.
Sam zdecyduj Czy warto tracić czas na Shadowhunters czy też nie.. decyzje pozostawiam wam :)